czwartek, 30 czerwca 2016

KRÓTKA INFORMACJA

Cześć!
Dziś naprawdę krótki post i sama treść. Mianowicie chcę was poinformować, że aktualnie jestem w pracy i zostaję tu prawie na całe wakacje, więc prawdopodobnie przez ten czas nie będzie żadnych postów, głownie dlatego, że nie mam na tyle internetu, a poza tym i nie mam przy sobie komputera i za wiele czasu. Jednak jak tylko znajdę troche więcej wolnego czasu to spróbuje (niczego nie obiecuje) iść na jakieś zdjęcia i je wam tu pokazać:)
Życzę wszystkim udanych wakacji!
Buziaki:*

sobota, 25 czerwca 2016

14. 4EVER

Wakacje.
W końcu od dawna upragnione wakacje. Czas odpoczynku, zero nauki, zero stresu zero sprawdzianów, kartkówek. WOLNE. Teraz pozostaje już tylko cieszyć się i żyć na całość. Czas plażowania, opalania.
Życzę wszystkim miłych i udanych wakacji!:)
A ja dziś mam kolejny post z kosmetykami od Shinybox.pl
W tym miesiącu shinybox obchodzą 4 urodziny! A żeby to "uczcić" pudełko przyszło w większym rozmiarze, a w środku znalazło się aż 7 produktów, a dla użytkowniczek, które są subskrybentkami-9! Wow, to naprawdę dużo, zwłaszcza, że wszystkie produkty są pełnowymiarowe. Ja jestem subskrybentką od października bądź listopada i szczerze powiem, że nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym była niezadowolona z całego zestawu.
W tym miesiącu kosmetyki oprócz pięknego pudełka, były zapakowane w papierową torbę, inaczej niż zazwyczaj, jednak na zdjęciach jej nie ma, gdyż uległa zniszczeniu podczas otwierania:D

 W środku jak zawsze znalazła się broszurka z opisanymi produktami oraz mnóstwo kodów rabatowych, jednak wydaje mi się, że i tak ich nie wykorzystam:) Poza wszystkimi "ulotkami" znalazł się krem ochronny do twarzy firmy Farmona. Wydaje mi się, że nigdy nie miałam żadnego kosmetyku tej marki. 
 Henna do brwi i rzęs 3.0 Ciemny brąz. Ten produkt mnie zainteresował, nie stosuję henny za często, ale tą postaram się wypróbować jeszcze dziś, głównie dlatego, że szczerze mówiąc jeszcze się nie spotkałam z henną do rzęs:)

Opakowanie zwiera tubkę z kremem koloryzującym (15ml), buteleczkę z aktywatorem (15ml) i szpatułkę z aplikatorem.
 Suplement diety Noble Health. Wcześniej w żadnym pudełeczku nie spotkałam się z suplementami diety. Tutaj było wiele wariantów jakie można otrzymać. Mi się trafił RED-OFF SYSTEM, który według informacji z opakowania ma nam poprawić wygląd skóry i prawidłowe funkcjonowanie naczyń krwionośnych. Zobaczymy, czy faktycznie tak będzie. Po spożyciu opakowania zrobię tutaj na pewno jakąś krótką recenzje:) 
Lakier do paznokci Hardening Nail Lacquer. Przy tym produkcie z tego co widzę w ulotce także były różne warianty kolorowe, a mianowicie trzy- ten co widać poniżej odcień niebieskiego, krwisty czerwony lub delikatny pastelowy róż. Formuła tego lakieru została wzbogacona w utwardzacz, który ma nam przedłużać trwałość lakieru do 7 dni. Z racji, że dziś wybieram się na 8nastkę mam w planach go wypróbować. Ciekawe, czy naprawdę tak długo się utrzyma:)
 Regeneracyjna maska do włosów. Ja dostałam do włosów farbowanych ciemnych, czyli idealnie dla mnie, ale mogłam również trafić na maskę do włosów jasnych-wtedy oddałabym ją prawdopodobnie babci. W jednym z poprzednich pudełek była odżywka do włosów tej marki, którą wciąż używam i jestem z niej zadowolona, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę na tym produkcie.
 Przy tym produkcie także były dwie opcje- krem regenerująco-złuszczający, który otrzymałam lub nawilżająco-regenerujący. Z ulotki wynika, że jest on przeznaczony do stóp, co bardzo mnie cieszy, gdyż mamy lato, a moje stopy wciąż mają tendencję do wysuszania się na piętach lub w okolicach palców, co nie wygląda za ciekawie, a wiadomo, że na plaży nie będę siedzieć w skarpetkach, a pokazać takie stopy to też nie za ciekawie, więc liczę, że ten krem mi pomoże:) 
 Jako upominek została dołączona herbata na odchudzanie Teatox. Widziałam na jej temat dużo pozytywnych opinii. Na pewną ją posmakuję, jednak nie sądzę, abym ją często piła, gdyż jak widać na zdjęciach- nie potrzebuję żadnego odchudzania, wręcz przeciwnie. Na opakowaniu napisane jest, że herbata ma przyspieszać metabolizm- więc ja podziękuję:D Mój metabolizm jest wystarczająco szybki.
 Peeling złuszczający do twarzy Dzika Róża. Ten produkt dostały tylko użytkowniczki "VIP". Peeling ma piękny, słodki zapach. Produkt delikatnie ma nam złuszczać wierzchnią warstwę naskórka i dogłębnie usuwać zanieczyszczenia sprawiając, że skóra staje się natychmiastowo jaśniejsza, gładsza i zdrowiej wyglądająca. 
 Płyn micelarny Dermedic dobry do skóry suchej i odwodnionej. Zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia pozostawiając uczucie świeżości i czystości, nie zatyka porów i nie pozostawia filmu na skórze. Idealny do każdego rodzaju skóry.
 Ostatnim produktem jest tonujący krem seboregulujący. Marka Oillan balance jest naprawdę dobrą marką i ich kosmetyki mnie jeszcze nie zawiodły. Jednak wydaje mi się, że ten krem komuś oddam, gdyż jego odcień jest trochę za ciemny do mojej karnacji.
SNAPCHAT: 

czwartek, 23 czerwca 2016

13. LITTLE BLACK

Cześć kochani!
Do końca szkoły został już tylko dzień! A nawet nie, jeśli ktoś by chciał, to może i by obliczył ile godzin pozostało haha:D Jednak tym kimś nie będę ja. Dla siebie pozostawiam tą radość, że w końcu wakacje, z resztą nie tylko ja, zapewne każdy z nas teraz jest wniebowzięty. Jednak pierwszy miesiąc będę pracować nad morzem, gdzie nie bardzo będę miała dostęp do internetu w laptopie, więc niestety nie będę dodawać żadnych postów..:( ALE! Od razu jak wrócę biorę aparat i do roboty! 
Dziś mam dla was post ze stylizacją, która może nie wydawać się za bardzo odpowiednia na lato ze względu na to, że przeważa kolor czarny. Ciekawym dodatkiem do całości są okulary przeciwsłoneczne, głównie dlatego, że prezentują się cudownie, jak zobaczyłam je na stronie od razu zapragnęłam takie mieć i właściwie tak samo było z butami, które dopasowałam do stylizacji. Obie te rzeczy zamówiłam ze strony wish.com i z obu jestem zadowolona. Okulary są całkiem nieźle wykonane, ale wydają się być dość delikatne, jedyną ich wadą było to, że gdy do mnie przyszły nie miały tego jednego "noska", ale nie było problemem doczepić od innych. A buty? Buty są jak najbardziej w porządku, jednak jedyne co mi się nie zbyt podoba to czubek jednego z butów, a mianowicie jego kształt, niestety jest mi to ciężko opisać:D Jednak będą one świetnie pasować na różne imprezy, bądź wieczorne wypady, dzięki świecącym podeszwom, przez które właśnie ich zapragnęłam. Do stylizacji dorzuciłam dwa srebrne pierścionki ze stradivariusa, a jako okrycie wierzchnie wybrałam dużą katanę z dżinsu, którą kupiłam w Second Handzie :) 










 Oprócz zdjęć zostawiam wam również krótki filmik ze stylizacją. Jest to mój pierwszy film jaki sama zrobiłam i wydaje mi się, że wyszło całkiem okej:) 

Dodaj mnie na snapie!:)
A wy jakie macie plany na wakacje?:)

czwartek, 16 czerwca 2016

12. Majowo Mi + U.R.O.K

Cześć!
Po dość długiej przerwie wracam z kolejną dawką kosmetycznych nowości!
Ostatnie dwa tygodnie były ciężkie, głównie przez fakt, że koniec roku szkolnego coraz bliżej, a ja miałam pare ocen do poprawy, więc całymi dniami się uczyłam i latałam poprawiać.. Na szczęście dziś już po wszystkim, wszystko poprawione, w końcu można zwolnić i zająć się przyjemnościami:)
Tak więc przechodzę już do pokazania wam co tym razem było w pudełeczku od Shinybox.pl oraz w dodatkowo zamówionym pudełeczku Inspiredby.pl

MAJOWO MI 

Pierwszym produktem jest masło do ciała z serii Miracle od marki EFEKTIMA.
Olejek kokosowy i olejek jojoba idealnie do siebie pasują, zapach tego masełka mnie powalił. Produkt idealnie zmniejsza szorstkość i suchość naskórka. Jestem zachwycona i zapachem i działaniem produktu. 
Kolejnym produktem jest peeling myjący do ciała z truskawką Naturia Body marki JOANNA.
"Specjalnie dobrane receptury zapewniają skuteczne nawilżenie, a drobinki ścierające skutecznie usuwają martwe komórki naskórka, przygotowując skórę do przyjęcia kosmetyków pielęgnacyjnych." Szczerze mówiąc jeszcze tego nie używałam, więc nie mogę się wypowiedzieć na jego temat. Na zdjęciu widać zabrudzenie przy zamknięciu, jednak to nie ślad używania, tylko ten produkt się otworzył podczas transportu. Na szczęście niewiele się wylało. 
Bioaktywna emulsja do mycia i kąpieli- OILLAN ACTIVE.
Jak już jesteśmy przy wylewaniu- ten produkt trochę bardziej ucierpiał.. Gdy pudełko do mnie dotarło i je otworzyłam byłam w szoku.. Wszystkie kosmetyki były tłuste, gdyż emulsja także się otworzyła i dość dużo się wylało.. Widok nie był zadowalający, jednak to pierwszy raz, jak pudełko przychodzi w złym stanie, więc za dużo też nie narzekam i mam nadzieję, że takie coś się więcej nie powtórzy.. Jednak pod prysznicem emulsja dobrze się sprawdza, bardzo dobrze oczyszcza skórę, po kąpieli czuć taką "barierę ochronną" jaką ma zapewniać. Ten produkt jest bardzo dobry dla osób, które mają problemy skórne, wszelkiego rodzaju alergie, ponieważ łagodzi swędzenie, działa przeciwzapalnie oraz redukuje podrażnienia, szorstkość i zaczerwienienia. 
Sea Salt Beach Look Spray teksturujący marki SCHWARZKOPF
Zapach tego spray'u jest piękny, taki orzeźwiający. Spray z prawdziwą solą morską umożliwia uzyskanie miękkich, naturalnie pofalowanych i matowych włosów. Ogólnie nie przepadam za takimi produktami, za ich używaniem. Jednak ten sprawdziłam i jestem zadowolona. 
Plastry z woskiem do depilacji ciała DELIA
W jednym z wcześniejszych pudełeczek był produkt tej firmy, a dokładnie balsam do ust, który świetnie chronił i nawilżał. Jednak o tych plastrach nie bardzo wiem co mogę powiedzieć.. Niczym szczególnym mnie nie zaskoczyły.
Seria Hydrovital APN
Tutaj były cztery warianty: intensywnie nawilżający krem na dzień, regenerujący krem na noc, intensywnie nawilżający krem pod oczy lub łagodząca woda micelarna. Ja otrzymałam intensywnie nawilżający krem pod oczy. Jestem takim typem człowieka, że lubię wąchać kosmetyki i wiele innych rzeczy i tutaj mogę powiedzieć, że zapach mnie nie zainteresował.. Dlatego też postanowiłam oddać krem komuś z racji, że ja nawet nie potrzebuję takiego kremu na razie:)

Niestety nie mam zdjęcia wszystkich produktów razem, iż pudełko wyglądało nieestetycznie, a co za tym idzie choćbym nie wiem jak się starała nie zrobiłabym na tyle dobrego zdjęcia, żeby to "zatuszować."

U.R.O.K

Luksusowa szminka Luxe od AVON
Z tego co wiem były różne kolory, ale ja miałam takie szczęście, że dostałam kolor, który całkowicie mi odpowiada i trafia w mój gust. Jednak szminka jest dość delikatna, gdy już się pomaluje i wtedy już mi nie za bardzo odpowiada.. Na ustach wygląda całkiem inaczej, ja jednak preferuję matowe szminki. 
Planer To Do od WONDERMARKET
Naprawdę przydatna rzecz. Od długiego czasu planowałam zakup jakiego planera, jednak na razie nie mam za wiele pieniążków na jakiś taki jeden lepszy, który długo będzie służył, więc ten jest na ten czas w sam raz! 
Puder na objętość INDOLA 
Jak użyłam go pierwszy raz, jedyne co powiedziałam to "WOW". To naprawdę mocny i świetny puder do włosów. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim produktem, ale jestem zachwycona jego działaniem. Naprawdę godny polecenia, w szczególności dla tych, którzy mają problemy z objętością włosów:) 
Żel pod prysznic Słodki krem z piwonią od DOVE
Jedyne co mogę powiedzieć to wielkie wow, piękny zapach, delikatny, skóra po kąpieli także jest delikatna. Cudowny jak chyba każdy produkt DOVE:)
Dezodorant do stóp SHEFOOT
Świetnie odświeża stopy, długo chroni przed brzydkim zapachem, ale co najważniejsze- także ma śliczny zapach, dzięki temu, że receptura została wzbogacona ekstraktem z grejpfruta, co sprawia, że produkt ten ma bardzo przyjemny, orzeźwiający zapach. Jest on naprawdę godny polecenia, a zwłaszcza dla osób uprawiających sport:) 

Henna do brwi BODETKO
Z tego co jest napisane na karcie dołączonej jak zawsze do zestawu wynika, że jest to premiera tego produktu. Tutaj znowu miałam szczęście, gdyż trafił mi się mój kolor, czyli-brąz. Jestem zadowolona z tego kosmetyku, nigdy wcześniej nie używałam henny, jednak zaryzykowałam i zrobiłam brwi tym produktem-SAMA. Efekt idealny. Dużym plusem jest to, że jest ona łatwa w użyciu dzięki czemu można stosować ją w każdej chwili:) 

I dotarliśmy do końca tego wpisu. Wiem, że post wyszedł dość długi, ale tak jak pisałam na wstępie- nie miałam czasu na nic, a w szczególności na tworzenie posta..bo jakby nie było- jeśli chce się, żeby wyglądał dobrze trzeba poświęcić mu trochę czasu:)

Aktualnie planuję udać się na jakieś zdjęcia, żeby były na kolejny post, mam nadzieję, że pogoda będzie mi sprzyjać i wszystko pójdzie po mojej myśli. 
Miłego wieczoru:*